Ostatnio powróciłam do picia herbat. Tym razem za sprawą TeaVivre mogłam poznać kolejne odmiany pochodzące prosto z Chin. Każda wyjątkowa i niepowtarzalna.
Bi Luo Chun Green Tea (Pi Lo Chun) to zielona herbata zbierana na zboczach Gór Dong Ting. Ją możecie zobaczyć na pierwszym zdjęciu. W smaku dość łagodna jak na zieloną herbatę, co mi odpowiada.
Premium White Peony (Bai MuDan) Tea to biała herbata o nazwie Biała Piwonia, pochodzi z Fuding, Fujian, Chiny, ma delikatny lekkokwiatowy i słodkawy smak. Jak widzicie ma słomkowy kolor.
Taiwan High Mountain Oolong Tea - wysokogórska herbata o zapachu kwiatowym, pochodząca z Tajwanu.
Golden Monkey Black Tea - czarna herbata z chińskiej prowincji Fujian o kolorze złotym i czarnym powstała ze świeżych pąków i liści, bardzo łagodna.
Palace Ripened Pu-erh Brick Tea 2007 - herbata z chińskiej prowincji Yunnan, w Polsce zaliczana do herbat czerwonych, robiona z liści drzew 70-80 letnich.
Co ciekawa w sklepie znajdziemy zdjęcia obrazujące dokładnie wygląd herbaty przed i po zaparzeniu. Także opis zawiera szczegóły związane z jej produkcją. Szkoda, że kupując niektóre herbaty w Polsce opisy są bardzo ubogie.
FB TeaVivre TUTAJ.
Z chęcią spróbowałabym herbaty zielonej i białej... to moje ulubione. I jeszcze czerwona :) O tej firmie jeszcze nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńtaką herbatę i ja po proszę ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam herbatkę:)
OdpowiedzUsuńTeż czasami pijam zieloną herbatę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pić herbatę! O takiej to nawet nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńtej nie znam, ale kiedyś bardzo często piłam Ning Hong, obecnie jest chyba niestety wycofana
OdpowiedzUsuńooo to jest coś dla mojej siostry !
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń